Składniki:
biszkopt:
7 jaj
12 łyżek cukru
12 łyżek mąki pszennej
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
masa:
600 ml śmietanki tortowej 36 %
100 g czekolady mlecznej
250 g serka mascarpone
2 łyżki cukru pudru
galaretka truskawkowa
2 płaskie łyżki żelatyny
100 czekolady białej
250 g truskawek
Na biszkopt ubijamy pianę z białek z cukrem, dodajemy żółtka, lekko mieszamy, następnie dodajemy mąkę, proszek do pieczenia, mieszamy, wylewamy do natłuszczonej i obsypanej bułką tartą tortownicy (26 cm ). Pieczemy ok. 25 minut w 180 stopniach, po wystudzeniu kroimy na trzy części.
Rozpuszczamy galaretkę według przepisu na opakowaniu. Żelatynę rozpuszczamy w odrobinie zimnej wody a następnie uzupełniamy wrzątkiem do 1/3 wysokości szklanki.
Wystudzony biszkopt nasączamy letnią galaretką, zostawiamy 4 łyżki galaretki do której dodajemy umyte, pokrojone na połowę truskawki.
Rozpuszczamy czekoladę mleczną nad parą.
Zimną śmietankę, a mianowicie 350 ml, ubijamy z cukrem pudrem, dodajemy serek mascarpone i nadal ubijamy, następnie dodajemy płynną czekoladą mleczną i żelatynę(nie całą, zostawiamy 2 łyżki by dodać do białej masy) stale ubijając. Przekładamy biszkopt masą i od razu bierzemy się za rozpuszczenie białej czekolady. Ubijamy resztę zimnej śmietanki tj. 250 ml, dodajemy białą rozpuszczoną czekoladę i resztę żelatyny, ciągle ubijamy(jak jest za rzadka możemy wstawić na chwilę do zamrażalki). Dekorujemy boki i wierzch tortu, układamy truskawki oblane galaretką co zapobiegnie ich nadmiernemu wysuszaniu i puszczeniu soku. Wstawiamy torcik do lodówki by ładnie zastygł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz