Oto moja wersja bułeczek :)
Składniki:
20 g drożdży świeżych
100 ml mleka ciepłego
2 jajka
50 g masła
2 szklanki mąki pszennej
2 łyżki cukru
dodatkowo:
truskawki
3 łyżki cukru
1 małe jajko
W miseczkę kruszymy drożdże, dodajemy ciepłe mleko 2 łyżki cukru i 2 łyżki mąki pszennej, robimy zaczyn. Jak podrośnie dodajemy, dwa żółtka, roztopione masło szczyptę soli i mąkę. Zagniatamy elastyczne ciasto, gdy się klei podsypujemy mąkę, zostawiamy na 20 minut w cieple by podrosło.
Podrośnięte ciasto wałkujemy na cienki placek.
Kroimy ostrym nożem na kwadraty o boku ok. 9 cm.
Każdy kwadrat nacinamy ostrym nożem przy dwóch bokach.
Smarujemy rozbełtanym jajkiem, i przekładamy wyciętą obwódkę na drugą stronę.
Pozostałe białka które zostały nam od ciasta drożdżowego ubijamy na sztywno z 3 łyżkami cukru. Umyte osuszone truskawki obtaczamy w piance i układamy na drożdżówce.
Możemy poczekać by troszkę podrosły, to będą bardziej puchate.
Wkładamy do piekarnika na ok. 20 minut, pieczemy w 170 -180 stopniach.
SMACZNEGO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz